Ognisko dla bukowskiej młodzieży po imprezie sobótkowej.
Tydzień po Sobótkach zostało dla nas zorganizowane ognisko za przygotowanie programu artystycznego.
Ognisko miało się odbyć przed budynkiem OSP w Bukowie, ale ze względu na upał nastąpiła zmiana planów. Z dorosłych oprócz Pani Agaty był z nami także Pan sołtys, Pan Andrzej Papież i Pani Małgorzata Madeja. Podzieliliśmy się na trzy grupy i trzema samochodami pojechaliśmy do lasu od strony Kulerzowa. Wzięliśmy wszystkie potrzebne rzeczy i ruszyliśmy w las.
W lesie było ciekawie, bo musieliśmy pokonywać różne przeszkody takie jak: błoto, kujące krzaki, pokrzywy i małe potoki, przez które przechodziliśmy po cieniutkich kładkach.
W końcu dotarliśmy na polanę gdzie znajdował się brzozowy zagajnik, w którym rozpaliliśmy ognisko. Chociaż droga na łąkę była męcząca i zajęła nam sporo czasu nikt nie stracił siły i ochoty do zabaw. Dlatego szybko rozłożyliśmy koce i chwyciliśmy za łuki i proce, a niektórzy wzięli paletki i pod okiem Pana Andrzeja grali w tenisa. Ponieważ piłka często ginęła w wysokiej trawie chłopcy wpadli na świetny pomysł. Ustawiali się w jednym rzędzie i szli przed siebie, a jeden z nich wydawał komendę, w którą stronę mają skręcać.
Po jakimś czasie piłki zawsze się odnajdywały. Po zabawach nabraliśmy apetytu, więc zaczęliśmy piec kiełbaski, a nasza koleżanka Kinga grała na gitarze. Gdy nasze brzuchy wreszcie się napełniły wróciliśmy do zabaw i gier. O godzinie 19:45 przyszedł czas zakończyć ognisko.
Zebraliśmy się dookoła ognia, który dogasał, zaśpiewaliśmy ostatnią piosenkę. Później zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcia. Po sesji zdjęciowej każdy wziął to, co wcześniej niósł i wróciliśmy do samochodów. Gdy dojechaliśmy pod dom pani Agaty Mrowiec, tam jeszcze nie rozeszliśmy się do domów gdyż oglądaliśmy zdjęcia zrobione na ognisku. Zdjęcia były robione na aparacie cyfrowym, dlatego już w parę minut mogliśmy je zobaczyć. Wszyscy z zaciekawieniem oglądali zdjęcia i siebie samych, a ile przy tym było śmiechu i zabawy.
To ognisko wszystkim bardzo się podobało. Każdy dobrze się bawił i miło spędził czas. Jesteśmy pewni, że to ognisko na długo pozostanie nam w pamięci.
Klaudia Jakubowicz
Izabela Mrowiec